Z powitaniem Nowego Roku wiąże się wiele tradycji, bowiem od wielu lat jest to ogromne wydarzenie. W Karkonoszach nie brakuje przesądów i zwyczajów ludowych związanych z dniem 1 stycznia.
Jednym wróżono bogactwo, innym rychły ożenek. Nie brakowało też złych omenów. Noworoczne zabawy i przepowiednie były formą rozrywki. W przedwojennych Karkonoszach wszystkie tradycje świąteczne były starannie kultywowane. W przygotowania angażowano głównie młodych, osoby starsze natomiast wcielały się w rolę proroków. Trzy silne kichnięcia z rana, wróżyły bogactwo prezentów. Spotkanie starszego człowieka w Nowy Rok, zwłaszcza staruszki, miało oznaczać niepowodzenie w interesach. Możemy sobie zatem wyobrazić, jaką reakcję tamtego dnia wywoływał widok osoby starszej. Inaczej było w przypadku napotkania młodej dziewczyny, wróżyło to wszelką pomyślność w nadchodzącym roku. Przebiegający przez drogę kogut, uznawany był za dobry omen, zapowiadał bowiem rychły ożenek.
Wierzono, że proroctwem śmierci w rodzinie jest ujadanie psa słyszane w noworoczną noc. Kolejną złą wróżbą były głośno muczące z samego rana krowy. Wyrój pszczół zwiastował pożar, natomiast noworoczne zorze wieczorne, ostrzegały przed waśniami i wojnami. Bardzo dużą uwagę przykładano również do dań, które miały być serwowane w Nowym Roku. Sylwestrowym daniem głównym były wędzone kiełbaski, częsty prezent noworoczny od rzeźnika. Obiad składał się z wieprzowiny i jagieł, wierzono bowiem, że spożywanie kaszy i mięsa pierwszego dnia w roku, zagwarantuje rodzinie bogactwo i dostatek. W niektórych Podkarkonoskich wioskach, słynnym zwyczajem było opiekanie na piecu kromek chleba, które następnie smarowane były masłem. Zjedzenie ich miało chronić domostwo przed wilkami. W Nowym Roku nie mogło zabraknąć słynnych karkonoskich ciasteczek, zwanych krzechcikami. Wypiekane były przez młode damy, następnie owinięte białą chustą, trafiały do wybranych kawalerów. W taki sposób okazywano zainteresowanie czy też zauroczenie konkretnym mężczyzną.
Dziewka na Nowy Rok ma mieć białą
chustę za dwa szóstaki, w nim
krzechcik (kruche ciasto – patrz Długa
noc i Wigilia) i wszystko to dać swojemu wybranemu.
Wojska Polskiego 11
58-580 Szklarska Poręba
+48 536 150 050
+48 75 761 58 09
+48 75 769 38 54
recepcja@czarnykamien.com