Zakręt Śmierci

Zakręt Śmierci to jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Szklarskiej Porębie. Jest położony na drodze z kurortu pod Szrenicą do Świeradowa Zdroju. W tym miejscu droga wije się na wysokości 775 m n.p.m. i zatacza łuk pod kątem 180 stopni.

Zakręt Śmierci formalnie leży już w Górach Izerskich na stoku Czarnej Góry. Ale właśnie stąd roztacza się zapierający dech w piersiach widok na Karkonosze oraz na Szklarską Porębę. Jest elementem wielkiego projektu okresu międzywojennego jakim była Droga Sudecka. Budowa Drogi Sudeckiej (Sudetenstraße) to przede wszystkim dowód ekspansji motoryzacji ówczesnych czasów. Pod koniec lat dwudziestych XX wieku, monopol transportu kolejowego zaczął powoli znikać. To automobilizm stał się modą i symbolem nowoczesności lat trzydziestych.

Budowa tej "górskiej autostrady" miała usprawnić transport drogowy a jednocześnie wyeksponować turystyczne (widokowe), walory regionu. Do tego dochodziło ograniczenie bezrobocia i demonstracja potęgi III Rzeszy. Nowa magistrala rozpoczynać się miała w Zittau i przebiegać poprzez Świeradów Zdrój, Szklarską Porębę u stóp Karkonoszy, a potem w kierunku wschodnim, wzdłuż następnych pasm górskich, aż do czeskiej Opavy.

Wbrew pozorom, pomimo, że zakręt jest bardzo ostry nie doszło tu do wielu wypadków drogowych. Najczęściej powtarzaną historią jest zdarzenie z 1945, gdy na zakręcie przewróciła lub nawet z niego wypadła ciężarówka z sowieckimi żołnierzami. Z kolei w latach 60-tych znaleźć się miał śmiałek, który przejechał motocyklem po murze okalającym zakręt na całej jego długości.

Nie brak jednak tajemnic związanych z tym miejscem. Zakręt zbudowano w taki sposób, aby można go było szybko przerwać utrudniając, bądź uniemożliwiając ruch obcych wojsk. Przykładem urządzeń inżynieryjnych, przeznaczonych do tego celu są komory minerskie w murze oporowym.

Z Zakrętu Śmierci roztacza się jednak przede wszystkim zapierający dech w piersiach widok na całe pasmo Karkonoszy od Szrenicy po Śnieżkę. A podziwianie tych widoków ułatwia oddana w 2020 roku do użytku nowa platforma widokowa. To sprawia, że miejsce jest prawdziwą atrakcją Karkonoszy.